Pomysł na sesję narzeczeńską

Czasem, gdy zgłaszacie się do mnie na sesje, słyszę – nie mamy pojęcia, gdzie chcemy mieć naszą sesją narzeczeńską. Możemy zastanowić się nad tym wspólnie, ale dla mnie gdzie, jest równie ważne jak to, co będziemy robić. Ta sesja jest o Was, więc jeśli lubicie spędzać czas na świeżym powietrzu, może właśnie tam powinniśmy ją zrobić? Lubicie jeździć na rowerze – weźmy Wasze rowery do kilku ujęć! Sesja narzeczeńska Ali i Bartka i jej słowo klucz to „piknik”, ale jak zobaczycie oprócz piknikowania mieliśmy też inne pomysły.

Sesja narzeczeńska na luzie

Mając już „gdzie” oraz „co”, przychodzi pora na „jak”. Sesja zdjęciowa wcale nie musi być sztywna, nawet jeśli wcześniej nie mieliście żadnego doświadczenia z pozowaniem – absolutnie nie jest ono potrzebne. Lubię dokumentować to, co się dzieje między Wami. Oczywiście nie jest tak, że zostawiam Was samych z wymyślaniem, co macie robić. Podpowiadam, wspólnie aranżuję momenty, ale nie spinamy się przy tym przesadnie ;-)