Wesele – Villa Park Julianna
Kiedy ktoś mnie pyta: kojarzysz takie miejsce jak Villa Park Julianna, uśmiecham się lekko i mówię: w Juliannie to czuję się jak rezydentka! Jakimś trafem, wesele w Juliannie to mój coroczny punkt programu ślubnego (jednego sezonu byłam tam nawet 3 razy!) Czy mi się już znudziło? Absolutnie nie! Julianna słynie ze swojej przepięknej przeszklonej oranżerii oraz wyjątkowego ogrodu – takim miejscem nie sposób się nie zachwycać za każdym razem.
A wesele Marty i Toma miało mocną obstawę:
muzyka na weselu: Panowie od Muzyki z Marcinem Subaczewskim na czele
muzyka na ceremonii: Moon Quartet
dekoracje: Ania Nowakowska Floriculture
film: Wedding Friends Film
suknia: Madonna
Wesele w stylu glamour
Villa Park Julianna to idealne miejsce na zrobienie wesela w stylu glamour. Elegancja, biel, stylowe dodatki i brak przesady. Wszystko do siebie pasowało – i dekoracje ślubne w postaci kwiatów – zarówno w oranżerii, jak w miejscu ceremonii; i papeteria, i stroje Państwa Młodych. Marta i Tom nie korzystali z pomocy wedding plannera, ale poziom ich organizacji wyglądał jakby sami byli wedding plannerami – tylko popatrzcie na te walkie talkie! Nie zabrakło też bardzo osobistych momentów już na etapie przygotowań – i Marta, i Tom, zostawili sobie na wzajem w pokojach wzruszające upominki.
Plenerowy ślub w ogrodzie
Bardzo często Państwo Młodzi organizujący wesele w Villi Juliannie decydują się na to, żeby ceremonia ślubna odbyła się w ogrodzie na świeżym powietrzu. Drewniany biały podest udekorowany kwiatami wśród pięknej zieleni ogrodu to naprawdę świetne miejsce na powiedzenie sobie tak i chyba jedno z bardziej idealnych teł do romantycznych zdjęć ślubnych. Mimo że był to ślub cywilny, a nie humanistyczny, Państwo Młodzi mogli wpleść w ceremonię własne przysięgi.
Sesja ślubna
Po ceremonii Para zaplanowała coctail party w ogrodzie, podczas którego wraz z filmowacami porwaliśmy ją na którą sesję zdjęciową. Sesja ślubna podczas wesela wcale nie musi odciągać Was od gości na długo. Wystarczy dobrze wybrać jej moment, a Wasza nieobecność może przejść zupełnie niepostrzeżona.
Wesele – Villa Park Julianna
Lubię śluby międzynarodowe (w tym przypadku był on polsko-angielski), bo zawsze trochę mieszają się różne zwyczaje. Godzinny koktail w ogrodzie przed obiadem oraz uroczyste mowy podczas jego to zdecydowanie akcent brytyjski.
As a wedding photographer in Warsaw there are more and more situations that I have to speak other language than Polish. It’s not only Polish who decide to get married in Warsaw but also foreigners choose Warsaw for the venue for their destination wedding.